Kwintesencją odnajdowania wartości w życiu człowieka są słowa Cypriana Kamila Norwida, cyt.: "Aby poznać drogę przyszłą, trzeba wiedzieć skąd się wyszło". Dziedzictwo kulturowe jest nierozerwalnie związane z tożsamością narodową, regionalną oraz tradycją własnej rodziny.

Aby uświadomić sobie rolę naszej "małej ojczyzny", należy przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, jak wyglądałby nasz region, a tym samym mieszkańcy, bez bogatej kultury regionalnej i bez twórców, którzy rodzą się na tej ziemi, wychowują się, formują swoje postawy, uczą się piękna, sensu, wartości, mądrości, a następnie przekazują to innym ?

Dziedzictwo cywilizacyjne regionu kształtuje świadomość korzeni kulturowych, a o to niestrudzenie zabiegają nauczyciele w naszej szkole.

Nauczyciele dokładają wielu starań, by dzieci i młodzież uczyły się wartości kultury regionalnej.

Od kilku lat w szkole zbiera się stare przedmioty, których dawniej używali Kurpie, co zaowocowało utworzeniem niewielkiego kącika regionalnego w wydzielonej części holu szkolnego. Zgromadzone eksponaty związane z historią naszego regionu przybliżają uczniom kulturę, tradycje i obrzędy związane z regionem kurpiowskim.

Kącik regionalny w obiektywie:

Nasza szkoła, zawsze związana była z bogatym folklorem Kurpiowszczyzny. Uczniowie, przebrani w stroje kurpiowskie, biorą udział w uroczystościach szkolnych, a także religijnych. W szkole często goszczą twórcy ludowi, którzy uczą młodzież wycinać wycinanki, robić kwiaty z bibuły, palmy itp. Umiejętności te doskonalone są na kółku regionalnym.

W czasie uroczystości szkolnych często odwołujemy się do legend, gadek i tańców kurpiowskich. Odkąd organizowane są konkursy palm, nasza szkoła bierze w nich udział i zdobywa nagrody. Nasi uczniowie biorą udział w imprezach folklorystycznych, organizowanych przez placówki szkolne, a także MOKSiR w Myszyńcu.

O folklorze i planach jego rozwoju na przyszłość z wicedyrektorem naszej szkoły - Panią Danutą Gnoza rozmawiał gimnazjalista Tomasz Błaszczak:

T.B.

Pani dyrektor, podczas obchodów tegorocznego Dnia Dziecka można było zauważyć jak pięknie Pani tańczyła regionalne tańce kurpiowskie. Chciałbym się dowiedzieć czy ta umiejętność wywodzi się z praktykowanej od dawna tradycji, czy może też z zamiłowania do tej przepięknej sztuki?

D.G.

Wyrosłam w domu, który był bogaty w tradycje kurpiowskie, nie tylko od święta, ale i na co dzień. Stąd mój szacunek i zamiłowanie do folkloru, które staram się praktykować i rozwijać. Znam gwarę, chętnie tańczę i śpiewam pieśni kurpiowskie. Jeśli wspomniany występ się spodobał, to mam nadzieję, że zachęci on innych do pójścia w moje ślady.

T.B.

Co Pani jako dyrektor szkoły chciałaby zmienić, aby folklor w naszej szkole mógł rozwinąć się jeszcze bardziej, a jeśli tak to w jakim kierunku ?

D.G.

Nasza szkoła bardzo duży nacisk kładzie na rozwijanie zainteresowań kulturą kurpiowską. Istnieje kilka zespołów prowadzonych przez nauczycieli folklorystów, którzy wkładają wiele serca w rozpowszechnianie tych wartości. Moim jednak marzeniem jest stworzenie takiego zespołu kurpiowskiego, który będzie reprezentował naszą szkołę i miasto Myszyniec na scenach krajowych i zagranicznych. Skupiałby on uczniów z różnych grup wiekowych. Mam nadzieję, że kiedy powstanie to uda się w nim zgromadzić wielu prawdziwie zaangażowanych uczniów, dla których przynależność do zespołu będzie wielkim zaszczytem. Myślę, że taki zespół należałoby powierzyć osobie odpowiednio przygotowanej w zakresie choreografii, instruktorowi z prawdziwego zdarzenia.

T.B.

Często można Panią zobaczyć, jak wspólnie z nauczycielami naszej szkoły pracami uczniów związanymi z tradycją regionu zagospodarowujecie Państwo wolne miejsca w szkole. Czy zajęcie to sprawia Pani radość i satysfakcję, czy raczej jest obowiązkiem, dzięki któremu dzieci i młodzież mogą lepiej poznać tradycję naszego regionu ?

D.G.

Każdy z nas w taki sposób w jaki potrafi powinien chronić to, co najcenniejsze i najbardziej wartościowe w naszej "małej ojczyźnie". Jest to bardzo ważne, szczególnie w dzisiejszych czasach w dobie otwartych granic, aby przekazać te wszystkie wartości naszym przyszłym pokoleniom. Każde więc staranie idące w tym kierunku daje mi, jak i innym nauczycielom folklorystycznym ogromną satysfakcję i zadowolenie.

T.B.

Czy chciałaby Pani, aby nasz przepiękny, szkolny kącik regionalny został powiększony o dodatkowe eksponaty ? Jeżeli tak to jakie Pani zdaniem byłyby najwartościowsze w propagowaniu tradycji kurpiowskich ?

D.G.

Jest mi miło, że zebrane eksponaty cieszą się dużym zainteresowaniem uczniów naszej szkoły. Jak widać kącik regionalny, który w dalszym ciągu jest wzbogacany, okazał się dobrym pomysłem. Stąd moja prośba do uczniów i rodziców o dalsze wspieranie naszych starań w rozbudowę wystawy. Każdy bowiem eksponat jest dla nas bezcenny, ponieważ zawiera cząstkę historii naszego regionu, którą chcemy przekazać Wam drodzy uczniowie.

T.B.

I ostatnie pytanie. Szkoła w Myszyńcu ma bardzo zdolną młodzież, lecz czy Pani zdaniem ich talenty i potencjał są w pełni wykorzystywane ?

D.G.

Tak, to prawda - mamy zdolną młodzież. Prawdą jest również, że nie do końca wykorzystane są jej możliwości, ale w dużej mierze zależy to także od samej młodzieży. Szkoła stara się uaktywnić wszystkich swoich uczniów. Każdy chętny może rozwijać swoje zainteresowania w zespołach, grupach folklorystycznych, czy też na zajęciach prowadzonych z bibułkarstwa. Pan dyrektor i ja jesteśmy również otwarci na propozycje uczniów, zmierzające do odkrywania i rozwijania prawdziwych talentów.

T.B.

Dziękuję za rozmowę.